Traumatyczne środowisko rodzinne, w tym przypadku, środowisko z problemem alkoholowym, wpływa na wszystkie sfery dorosłego życia: na samoocenę, stan zdrowia, relacje z rodziną i innymi ludźmi, a także stosunek do obowiązków w dorosłym życiu 77. W tym podrozdziale przedstawię problemy pojawiające się w życiu DDA.
Pierwszą grupą są problemy dotyczące siebie. Konsekwencją doświadczania silnych stresów w dzieciństwie mogą być różnego rodzaju zaburzenia, które utrudniają funkcjonowanie w dorosłym życiu. Dorastanie w rodzinie alkoholowej negatywnie wpływa na funkcjonowanie psychologiczne człowieka. „Syndrom DDA” nakłada się na zaburzenia nerwowe bądź psychotyczne, często z pogranicza nerwicy i psychozy78. Dorastanie w jednej rodzinie z alkoholikiem nie sprzyja budowaniu i odkrywaniu prawidłowego obrazu własnej osoby. Rodzice są pierwszymi, a zarazem najważniejszymi osobami dla dziecka. Z chwilą, gdy matka z ojcem nie odwzajemniają uczuć dziecka, zaczynają postrzegać siebie jako kogoś niepełnowartościowego79. Problemy z adekwatnym postrzeganiem rzeczywistości i życie w odosobnieniu od rówieśników sprawiają, że dzieci alkoholików często mają zaburzony obraz siebie. Niekorzystnie na ich samoocenę wpływają także role, które pełnią w swoich rodzinach80. Role przyjmowane przez dzieci w rodzinie alkoholowej, pozwalają w dzieciństwie przetrwać, ale stanowią poważny problem jeżeli chodzi o życie dorosłe. „Rodzinni Bohaterowie” mogą stać się pracoholikami, co wynika z ich przyzwyczajenia do pełnienia odpowiedzialnej roli. Z drugiej jednak strony, w konsekwencji ciągłego ukrywania problemu alkoholowego w rodzinie, stają się osobami skrytymi, które nie potrafią zaufać innym. Również w wyniku ciągłego opiekowania się innymi członkami rodziny, czują się w życiu dorosłym wykorzystani, co w gruncie rzeczy czyni ich ludźmi zgorzkniałymi, mającymi pretensję do losu. Osoby, które w dzieciństwie przyjęły rolę „Kozła Ofiarnego” często są nieprzystosowane do życia w społeczności, nie potrafią nawiązać prawidłowych kontaktów z innym ludźmi, są odizolowani i mogą przejawiać autodestrukcyjne zachowania. „Zagubione Dzieci” również w życiu dorosłym charakteryzują się brakiem otwartości, małomównością i izolują się od innych ludzi. Nie mają siły przebicia i nie potrafią walczyć o swoje prawa zarówno w życiu prywatnym jak również służbowym. W życiu dorosłym stają się odludkami, odizolowanymi od innych ludzi. Ci, którzy w dzieciństwie odgrywali role „Maskotki”, na zewnątrz zazwyczaj są osobami pogodnymi i wesołymi, wewnątrz jednak odczuwają smutek, lęk i niepewność. Mają trudności w nawiązywaniu trwałych relacji i kontaktów z innymi ludźmi. Bardzo często takie osoby nie są traktowane poważnie zarówno przez partnerów życiowych jak również innych ludzi, np. pracodawców. Okazuje się więc, że pełnione role w dzieciństwie mogą przyczynić się do pojawienia się w życiu dorosłym schematów i stereotypów zachowań, które mają negatywny wpływ na ich życie 81.
DDA często żyją w przeświadczeniu, że niezdrowa atmosfera domowa panująca w ich dzieciństwie jest spowodowana przez nich, a takie podejście może być przyczyną późniejszych problemów emocjonalnych. Takie osoby mogą być bierne: nie wierzą w swoje możliwości, inne popadają w perfekcjonizm, ponieważ ciągle wydaje im się, że nie dorównują innym ludziom, są od nich gorsi. Są przypadki, że powielają negatywne wzorce postępowania swoich rodziców i uzależniają się od substancji chemicznych lub wchodzą w związki z nieodpowiednimi partnerami. Na różne, nie zawsze prawidłowe sposoby dążą do tego, aby zdobyć akceptację i miłość, której nie otrzymali w dzieciństwie. Nieustanna obawa przed tym, że zrobią coś źle, co spowoduje, że inni odsuną się od nich odbiera im radość i satysfakcję bycia sobą i tworzy w nich pustkę egzystencjalną. Wielu DDA skrywa prawdziwe uczucia pod maską pewności siebie i niezależności82. DDA bardzo łatwo popadają w gniew, ponieważ żyją w ciągłym napięciu, odznaczają się także dużymi wahaniami nastrojów, co jest spowodowane brakiem samokontroli. Odczuwają również silny strach przed tym co przyniesie im przyszłość, czują obawy czy będą w stanie poradzić sobie ze stresem w życiu osobistym83.
Drugą grupą problemów doświadczanych przez dzieci alkoholików w dorosłym życiu są problemy w relacjach z innymi ludźmi. Od najmłodszych lat dzieci w rodzinie alkoholowej uczy się, aby nie rozmawiały z nikim na temat tego co dzieje się u nich w domu, ze względu na pijanych rodziców nie mogą zapraszać znajomych, więc same też nikogo nie odwiedzają- wszystko to powoduje, że mają utrudniony kontakt z rówieśnikami. Podczas spotkań rodzinnych, uroczystości czują się nieswojo, nie wiedzą w jaki sposób mają się zachowywać, a to jeszcze bardziej oddala ich od innych ludzi. Z drugiej strony czują strach przed tym, że w samotności nie będą potrafiły żyć. Identyczne emocje, myśli, oraz nastawienie towarzyszą im również w dorosłym życiu. DDA wydaje się, że ludzie chcą ich skrzywdzić, będą nimi manipulować, bo to pamiętają z dzieciństwa. Część z nich jest w ciągłej gotowości do walki, natomiast druga część stale ucieka przed możliwymi zagrożeniami. Wielu z nich brakuje wiary w to, że uda im się porozumieć i nawiązać bliższą znajomość z drugim człowiekiem 84. DDA niemal cały czas próbują kontrolować otoczenie, obserwują innych ludzi, czują strach przed odrzuceniem i nieustannie poszukują aprobaty innych ludzi. DDA obawiają się zmian, dlatego niejednokrotnie nie decydują się na zmianę partnera lub pracy mimo iż, wiedzą, że taka zmian byłaby dla nich lepsza. Część DDA nie chce prosić innych o pomoc, ponieważ już w dzieciństwie rodzice nie interesowali się nimi, odmawiali im jakiegokolwiek wsparcia, dlatego sami wolą sobie radzić ze swoimi problemami, co nie zawsze ma pozytywne konsekwencje w ukształtowaniu się prawidłowych relacji z innymi ludźmi 85. Według C. Deutscha, pełnienie ról przez dzieci alkoholików pomaga im w pewnym stopniu zachować psychiczną równowagę, jednak w życiu dorosłym uniemożliwia poprawne funkcjonowanie. DDA, które w swej rodzinie generacyjnej były „bohaterami rodzinnymi, w dorosłym życiu są często nadobowiązkowi i odpowiedzialni, a co za tym idzie pomagają często innym ludziom, co w efekcie może prowadzić do sytuacji w których są wykorzystywani przez innych. Z kolei „zagubione dzieci”, tak samo jak w dzieciństwie, tak i w życiu dorosłym izolują się od ludzi, stają się samotnikami. Cechuje ich brak otwartości, nadmierny dystans, małomówność, nieśmiałość i brak asertywności- trudno jest im nawiązać jakiekolwiek relacje z innymi ludźmi. DDA będący niegdyś „maskotkami” postrzegane są przez ludzi jako osoby radosne i nie mające żadnych problemów. Wesołe usposobienie jest jednak tylko maską, za którą skrywają prawdziwe emocje- ciągły lęk, żal, niepewność, frustracja i ogromny smutek, a to również sprzyja powstawaniu problemów w nawiązywaniu bliższych znajomości. Ich partnerzy życiowi postrzegają również ich nadmierną „wesołość”, a co za tym idzie nie traktują ich poważnie86. W DDA trwa ciągła walka: z jednej strony są negatywnie nastawione do ludzi i łatwo im ustępują, z drugiej zaś chciałyby zdobyć ich sympatię i przestać być samotne. Trudno zmienić ich zachowanie mimo to iż czują, że są postrzegani przez innych jako osoby niedostępne i zamknięte87.
Jeżeli chodzi o związki partnerskie DDA, to również tu występują wiele problemów. W wielu rodzinach alkoholowych brakuje miłości pomiędzy małżonkami. DDA nie wiedzą, że uczucie miłości trzeba pielęgnować, a bliskość z drugą osobą buduje się przez lata. Często wydaje im się, że miłość i bliskość wiąże się z ciągłym cierpieniem, dlatego wolą jej unikać. W przeszłości DDA przeważnie doświadczały miłości ze strony rodziców w sytuacjach, gdy coś dla nich zrobiły, do czegoś im się przydały. W efekcie myślą, że w związku liczy się tylko ta druga osoba, a oni są ważni tylko wtedy, gdy są jej potrzebni. Na podstawie swoich doświadczeń z dzieciństwa większość z nich nauczyła się, że jak kogoś się kocha to należy mu wybaczać nawet najgorsze rzeczy, dlatego też tak wielu DDA nie odchodzi od swoich partnerów mimo tego, że notorycznie są przez nich krzywdzeni. Często tolerują ze strony partnera przemoc, niewierność, czy pijaństwo, aby tylko znowu nie czuć bólu opuszczenia. Tego typu relacja nazywa się współuzależnieniową, gdyż DDA uzależniają swoje życie i samopoczucie od partnera 88. Charakterystyczna jest również sytuacja w której kobiety z syndromem DDA wiążą się z człowiekiem, który jest rażąco podobny do ich ojca alkoholika. Wchodzą w toksyczne związki, nieświadomie zakochując się w mężczyznach biernych, nie dbających o swoje małżonki, agresywnych, często również przejawiających tendencje do picia alkoholu, ponieważ brakuje im wiary w to, że mógłby się nimi zainteresować mężczyzna skrajnie różniący się od ich ojca 89. DDA niejednokrotnie z celowo unikają innych ludzi z lęku przed odrzuceniem. Równie często tworzą związki z osobami, z którymi nie łączy ich więź emocjonalna, na których w gruncie rzeczy im nie zależy, ponieważ z góry zakładają, że mogą zostać przez nich porzucone i chcą by ten moment był dla nich jak najmniej przykry. Dla niektórych lęk przed odrzuceniem jest na tyle silny, że sami rezygnują ze związku 90. Niektórzy spośród DDA wychodzą z założenia, że małżeństwo ich rodziców było nieudane z winy rodzica niepijącego, ponieważ nie potrafił on poradzić sobie z chorobą alkoholową współmałżonka. Dlatego często same wchodzą w związek z nałogowcem, aby sprostać temu wyzwaniu91. Bardzo często kolejne związki DDA kończą się rozstaniem, a winą za niepowodzenie obarczają siebie. Odtwarzanie wzorca domu rodzinnego jest silniejsze od tego, jaki ideał rodziny człowiek sam sobie zbuduje na podstawie obserwacji świata. Niemniej jednak najistotniejszym problem DDA jest ich brak zdolności do postrzegania siebie jako osoby wartościowej i zasługującej na miłość, oraz szacunek drugiego człowieka92.
Kolejnymi problemami są problemy związane z sytuacją życiową DDA. Brak poczucia bezpieczeństwa, brak zaufania i nieprzyjazna atmosfera w rodzinie alkoholowej sprawiają, że znaczna część DDA próbuje się odciąć od rodziców i opuszcza dom rodzinny. Jednak nawet po wyprowadzeniu się z domu, ciągle istnieje silna zależność emocjonalna, a nałóg matki czy ojca w dalszym ciągu nie pozwala normalnie funkcjonować. Związek emocjonalny z rodzicami jest na tyle silny, że nie potrafią oni skupić się na własnym życiu, tylko wciąż martwią się o to czy w domu rodzinnym nie wydarzyło się nic złego93. Takie podejście utrudnia im podjęcie jakichkolwiek zmian w aktualnym życiu. Część z nich jest uzależniona zarówno emocjonalnie jak i fizycznie od swoich rodziców. Nie szukają partnerów życiowych i nie zakładają własnych rodzin, ponieważ przekonane są o tym, że całkowicie powinny poświęcić się swoim rodzicom. Tym samym rezygnują z bycia sobą, czyli osobą mającą własne pasje, pragnienia i marzeniach. Natomiast w sytuacji w której zakładają własną rodzinę często zaniedbują ją, nowa rodzina została wkomponowana w rodzinę alkoholową. Tym samym rezygnują z bycia sobą, czyli osobą mającą własne pasje, pragnienia i marzeniach 94. Potrzeba miłości u DDA wiąże się przeważnie z lękiem przed odrzuceniem. Mają one obawy przed zbliżeniem się do drugiego człowieka i przed założeniem rodziny, ponieważ nie chcą powtórzyć błędów swoich rodziców i narażać siebie i innych na cierpienie. Doświadczenia z dzieciństwa zniechęcają je do zawierania małżeństwa. W ich rodzinie niepijący rodzic sam musiał dbać o wszystko, ponieważ nie miał wsparcia z strony uzależnionego współmałżonka 95. DDA bardzo często nie chcą mieć dzieci, aby nie musiały przeżywać tego co one kiedyś. Moment, w którym podejmują decyzję o powiększeniu rodziny nadchodzi raczej późno, bo zazwyczaj po 30 roku życia. Zajście w ciążę dla niektórych kobiety z syndromem DDA nierzadko stanowi problem, ponieważ psychicznie nie są na to przygotowane 96.
Czy mogłabym poprosić u bibliografie do tego artykułu? będę wdzięczna
asiek07@interia.pl
Pozdrawiam
skomentowano: 2012-03-06 11:00:12 przez: Asia
super praca bardzo przydatna tylko prosiłabym o bibligrafie do tej pracy
skomentowano: 2012-09-30 18:42:17 przez: edyta
mam do czynienia w pracy z osobą która jest wypisz wymaluj bohaterem rodziny: praca z nią jest mego trudna współpraca prawie niemożliwa - kontroluje, obserwuje, ma bardzo niskie poczucie własnej wartości , pastwi się nad innymi - jak twierdzą inni stosuje mobing.
skomentowano: 2013-01-16 09:48:24 przez: Ela
jakbym czytała o sobie smutne ale prawdziwe
\
skomentowano: 2013-02-01 23:41:19 przez: malinka
Również poproszę o bibliografię, bardzo mi na tym zależy: nazwybrakxd@interia.pl. Dziękuję.
skomentowano: 2013-02-21 22:44:35 przez: Maria
Czy mogłabym poprosić o bibliografie do tego artykułu? Będę wdzięczna. kaczor0401@o2.pl
skomentowano: 2013-03-12 18:32:07 przez: Kasia
Praca bardzo treściwa, prosiłabym o bibliografię:)elizabetw@o2.pl
skomentowano: 2013-04-08 12:38:43 przez: Elżbieta
skomentowano: 2013-12-08 09:45:24 przez: ewe
skomentowano: 2013-12-08 09:49:48 przez:
skomentowano: 2013-12-08 09:50:21 przez: ewe
skomentowano: 2013-12-08 09:50:56 przez:
skomentowano: 2014-04-07 20:38:01 przez: martyna
skomentowano: 2014-04-08 12:55:58 przez: Natalia
skomentowano: 2014-05-15 21:58:51 przez: Wiola
skomentowano: 2014-07-20 23:59:12 przez: Radek
skomentowano: 2014-10-06 19:51:06 przez: Magda
skomentowano: 2014-11-21 17:51:22 przez: magda
skomentowano: 2015-08-06 23:18:22 przez: Monika
skomentowano: 2017-05-26 20:30:29 przez: Emilia
skomentowano: 2017-11-20 09:50:36 przez: karola
skomentowano: 2017-11-20 09:56:01 przez: NINA
skomentowano: 2018-07-16 17:24:43 przez: Kasia
skomentowano: 2020-03-31 13:40:54 przez: O
Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.